Panująca na świecie pandemia koronawirusa nieustannie wywiera wpływ na naszą codzienność, zmuszając nas do redefiniowania spojrzenia na wiele gałęzi życia i biznesu. Ostatnie dni przyniosły wiele dynamicznych zmian, a na horyzoncie nieustannie pojawiają się kolejne. Jednak czy obok nowych problemów istnieją również nowe możliwości? Gdzie blockchain może pozwolić nam przystosować się do bieżącej sytuacji?
Dostawy i dystrybucja leków oraz sprzętu medycznego
W sytuacjach kryzysowych zarządzanie podażą leków oraz sprzętu medycznego jest kluczową kwestią, która jak pokazuje pandemia covid-19 powinna być zabezpieczona globalnie, a każdy błąd może nieść za sobą tragiczne skutki dla setek pacjentów. Obecna sytuacja pokazuje jak wadliwe potrafią okazać się współczesne systemy, które nie są w stanie ochronić nas np. przed okresowymi niedoborami produktów tak istotnych jak maseczki.
Łańcuchy dostaw środków ochrony czy leków są niezwykle wrażliwe i podatne na manipulacje, dodatkowo zaangażowanych jest w nie wiele stron o odmiennych, a czasem nawet sprzecznych interesach. Blockchain zapewnia bezpieczną platformę pozwalającą rozwiązać ten problem, wprowadzając większą przejrzystość danych i lepszą identyfikowalność produktu. Ponieważ zapis w łańcuchu bloków można zweryfikować i zaktualizować tylko za pomocą „inteligentnej umowy”
(smart kontraktów), manipulowanie łańcuchem bloków jest też mocno utrudnione.
Blockchain pozwala wypracować kompromis i zaufanie na poziomie protokołu pomiędzy wszystkimi zaangażowanymi stronami. Jest to kluczowe w sytuacjach, gdy popyt na określony produkt przekracza podaż, a dostępność produktu może okazać się nieadekwatna do faktycznego zapotrzebowania. Blockchain może pozwolić nam stworzyć zdecentralizowany system dystrybucji leków, w którym interes jednej ze stron nie będzie przeważał nad tym drugiej.
Jedną z firm pracujących nad zabezpieczeniem łańcuchu dostaw leków z użyciem technologii blockchain i IoT jest Chronicled. Obecna już od kilka lat na rynku firma zajmuje się wdrażaniem zdecentralizowanych ekosystemów łańcucha dostaw i budowaniem rozwiązania oparte na protokołach, które mają usprawnić globalny handel w kluczowych branżach, w tym tej farmaceutycznej.
Usługi bankowe
Panujaca na świecie pandemia koronawirusa zmusza nas do redefiniowania naszego spojrzenia na wiele gałęzi biznesu. Źródła takie jak The Economist czy Forbes, od kilku tygodni donoszą nam o realnym ryzyku globalnego kryzysu ekonomicznego porównywalnego z tym z 2008. Jednym z sektorów, który z pewnością czekają dynamiczne zmiany, jest ten finansowy.
Przed 2008 banki miały niewielką konkurencję, co pozwalało im na monopolizację usług finansowych. Dzięki czemu mogły pobierać wysokie prowizje, dodawać ukryte opłaty do oferowanych stawek czy zawyżać marże walutowe. To one dyktowały warunki - jeżeli konsument potrzebował pieniędzy mógł skierować się tylko do nich. Jeśli chodzi o rynek usług finansowych inny wybór praktycznie nie istniał. Klienci podporządkowywali się często niekorzystnym dla nich zasadom tworzonym przez banki bo zwykle nie posiadali innych realnych opcji.
Jednak wydarzenia, które rozpoczęły się od upadku Lehman Brothers we wrześniu 2008 roku, doprowadziły do kumulacji niechęci wobec ówczesnego systemu finansowego, co szło w parze z ogólnym brakiem zaufania do sektora bankowego. Zmiany w mentalności klientów wywołały popyt na rozwiązania inne od dotychczasowych, co stworzyło nowym graczom możliwość wejścia na rynek, gdzie zaczęli oferować lepsze, bardziej konkurencyjne usługi. Zapoczątkowało to dynamiczne zmiany w branży.
Przykładem zastosowania technologii blockchain na rynku usług bankowych jest Request. Ta zdecentralizowana sieć oparta na Ethereum umożliwia użytkownikom m. in. wykonywanie transakcji między sobą, wysyłanie lub żądanie płatności czy wystawianie faktur. Natomiast rozwijany przez firmy Symbiont i Ipreo Synaps przy użyciu opartych na blockchainie smart contracts dąży do ulepszenia i automatyzacji rynku syndykatów kredytowych.
Dzisiaj, kiedy pandemia koronawirusa niesie za sobą kolejną groźbę kryzysu finansowego, popyt na fintech prawdopodobnie znów gwałtownie wzrośnie. Wielu konsumentów straci zaufanie do tradycyjnej formy usług bankowych i zacznie poszukiwać alternatywnych opcji. Ponownie stworzy to szansę dla podmiotów, które będą oferowały nowe, innowacyjne produkty oparte na nowoczesnych technologiach takich jak blockchain, dający możliwości takie jak transakcje w systemie peer to peer czy decentralizacja transferu aktywów.
Weryfikacja tożsamości
Ograniczenie relacji społecznych przyczynia się do wzrostu popularności narzędzi komunikacji zdalnej. Stworzy to popyt na rozwiązania uwierzytelniania cyfrowych poświadczeń i tożsamości weryfikowanych dzięki kryptografii a nie udziałowi osoby. Oparcie procesu weryfikacji na blockchainie jest po prostu tańsze i pewniejsze niż wykorzystanie strony trzeciej. W czasach kiedy brak zaufania w relacjach, szczególnie tych biznesowych, zdaje się być powszechnym problemem, jego uzyskanie na poziomie protokołu informatycznego wydaje się być rozwiązaniem stworzonym pod potrzeby współczesnego rynku
Przykładem firmy działającej w tym obszarze jest hiszpański Validated ID dostarczają rozwiązania w zakresie tożsamości cyfrowej stworzone z głównie myślą o pracy zdalnej i handlu elektronicznym. Ich ViDSigner to kompleksowa usługa podpisu elektronicznego, pozwalająca użytkownikom wydawać honorowane podpisy na kilka sposobów - m. in poprzez kartę przesuwaną, podpis biometryczny czy automatyczną pieczęć.
Nowe, bezpieczniejsze metody transferu aktywów
Przeniesienie interakcji biznesowych do internetu zwiększy zapotrzebowanie na bezpieczne metody transferu aktywów. Blockchain wydaje się być tutaj idealnym rozwiązaniem. Od kilku lat możemy obserwować jak oparta na nim tokenizacja i obrót aktywami w zdecentralizowanym systemie zyskują na popularności w rozmaitych branżach, w tym tych tak od siebie odmiennych jak nieruchomości i muzyczna. Gdy pojawia się blockchain znika potrzeba angażowania zewnętrznej strony trzeciej, dzięki czemu procesy związane z transferem aktywów mogą przebiegać szybciej i stają się tańsze w utrzymaniu. Dodatkowo zapis danych o transakcji w łańcuchu bloków zmniejsza ich podatność na manipulacje czy oszustwa.
Takie rozwiązania do 2014 roku wdraża m. in. firma Bitmark, która twierdzi, że chociaż współczesne społeczeństwa rozwinęły prawa własność i własności intelektualnej, nie uchroniły zasobów cyfrowych. Dlatego poprzez wykorzystanie technologii blockchain umożliwia ona przekazywanie zasobów cyfrowych w systemie peer to peer, , w tym danych zdrowotnych, kolekcji dzieł sztuki cyfrowej, praw do muzyki i dokumentacji medycznej.
Certyfikaty autentyczności oparte na kryptografii
Według Macieja Jędrzejczyka. CEE Blockchain Leader’a w IBM zaburzenia w łańcuchach dostaw mogą ujawnić wiele nieścisłości dotyczących zależności od zapotrzebowania i produkcji z Chin. Doprowadzi to do ujawnienia fałszywości certyfikatów autentyczności części pochodzących stamtąd produktów. Zgodnie z jego przewidywaniami „ skłoni to producentów do wykorzystywania niepodważalnych dowodów pochodzenia opartych na kryptografii, a nie na autorytecie.”
Blockchain może rejestrować transakcje w łańcuchu dostaw oraz zapewniać unikalną tożsamość każdej jednostce produktu, śledząc jej podróż w łańcuchu dostawy. Dodatkowo jednostkę można sparować z chipem NFC, kodem QR lub tagiem RFID, dzięki czemu możliwa jest bieżąca cyfrowa rejestracja postępów. Nad mechanizmem tym już dziś pracuje Szanghajska firma VeChain zajmująca się problemem potwierdzania autentyczności dóbr luksusowych.
Nadzieja dla branży rozrywkowej
Branża rozrywkowa wydaje się być jedną z najbardziej dotkniętych wybuchem epidemii. Tysiące odwołanych koncertów, festiwali i innych wydarzeń muzycznych przyniosły i będą przynosić wielomilionowe straty. Na rynku zdominowanym przez gigantów takich jak Spotify, iTunes czy YouTube, najbardziej ucierpią na tym twórcy. O ile portale streamingowe notują podwyższoną aktywność, to tantiemy wypłacane artystom stanowią tylko niewielki procent zysków z odtworzeń ich muzyki. Korzystną dla twórców alternatywą stają się oparte na blockchainie portale takie jak Opus czy Vezt, które dzięki wykorzystaniu technologii blockchain są w stanie wypłacić twórcy prawie 100% zysków . Dla wielu artystów mogą one okazać się kluczem do przetrwania na tak dynamicznie zmieniającym się rynku.
Konsekwencje obecnej sytuacji będą do nas dotkliwie wracać przez najbliższe miesiące. Jednak obok licznych zagrożeń pojawiają się również nowe możliwości. To od nas zależy czy będziemy w stanie je wykorzystać oraz ograniczyć straty będące skutkiem pandemii. Technologia ponownie może okazać się tutaj niezastąpiona. Prawdopodobnie nowoczesne rozwiązania takie jak blockchain będą nam potrzebne jak nigdy wcześniej.
Redukcja strat, rozwiązanie bieżących problemów oraz przystosowanie się do nadchodzących zmian to obszary, w których zastosowanie nowoczesnych technologii okaże się niezbędne. W kontekście epidemii wiele rozwiązań opartych na blockchainie okazuje się być jeszcze bardziej zasadnymi, pojawiają się również nowe obszary, w których implikacja tej technologii może być najbardziej optymalnym wyborem. Najbliższe tygodnie będą wymagały wdrożenia istotnych zmian w wiele gałęzi biznesu, bez wątpienia blockchain jest technologią będącą w stanie to umożliwić.