Maciej Jędrzejczyk o przyszłości biznesowych zastosowań blockchain

Maciej Zieliński

10 gru 2019
Maciej Jędrzejczyk o przyszłości biznesowych zastosowań blockchain

Wywiad z Maciejem Jędrzejczykiem, CEE Blockchain Leader w IBM o przyszłości blockchain i o tym dlaczego to technologia powinna przystosowywać się do biznesu, a nie na odwrót. 

Maciej Zieliński

Często podkreślasz, że blockchain powinien wyjść spoza swojej strefy komfortu i zintegrować się z procesami obecnymi w biznesie. Gdzie najchętniej widzisz jego miejsce?

Przede wszystkim tam gdzie nie ma zaufania pomiędzy uczestnikami danego procesu biznesowego,  a jego powstanie mogłoby radykalnie obniżyć koszty realizacji. Spójrzmy na kredyty konsorcjalne. Wymagają one partycypacji więcej niż jednego uczestnika będącego kredytodawcą dla dużego przedsięwzięcia np. inwestycji infrastrukturalnych. Tradycyjnie tego typu procesy miały miejsce relatywnie rzadko, a jeżeli miały miejsce, to odbywały się zazwyczaj poprzez „papierową” bądź nieustrukturyzowaną wymianę informacji pomiędzy uczestnikami konsorcjum. Ryzyko wynikające z braku zaufania pomiędzy uczestnikami musiało zostać wliczone w koszt operacyjny przez każdego z nich, tym samym zmniejszając korzyści wynikające z przystąpienia do takiego przedsięwzięcia. 

Kiedy pojawia się blockchain, istnieje taka możliwość, żeby wciąż nie mając pełnego zaufania do siebie, mogli zaufać protokołowi, znajdującemu się „pod spodem” procesu. W kontekście przykładu podanego powyżej, protokół pozwala w sposób bezpieczny i niezaprzeczalny wymieniać się informacjami potrzebnymi, aby ustalić kto jest za co odpowiedzialny i jaką stawkę przeznaczył w ramach kredytu. W przypadku jakiegokolwiek sporu pozwala na bardzo szybkie odnalezienie i identyfikację informacji potrzebnych do tego, żeby zidentyfikować podmiot mówiący nieprawdę lub mający zapłacić karę, gdyby doszło do sytuacji wymagających rozliczenia się ze wspólnego projektu.

Siłą rzeczy takie rozwiązanie jest tańsze i obniża koszty operacyjne realizacji procesu w stosunku do wykorzystania tradycyjnych form wymiany informacji, zwłaszcza w sytuacjach, gdy nie jest możliwe wybranie centralnego arbitra, który jest traktowany jako zaufana strona trzecia w stosunku do wszystkich innych stron. Pozwoli również uniknąć potencjalnych spraw sądowych w przypadku wybuchnięcia konfliktu.

Czy byłbyś w stanie wskazać branżę, gdzie istnieje największa potrzeba rozwiązania wspomnianego problemu braku zaufania? 

Nie ma konkretnej branży, w której takie potrzeby istnieją bardziej niż gdzieś indziej. Problem braku zaufania istnieje wszędzie. Żyjemy w rzeczywistości, w której nikt nikomu nie ufa, w związku z czym wytwarzamy sobie mniej lub bardziej zinstytucjonalizowane strony trzecie, którym to zaufanie powierzamy. Przekazujemy im nasze dane, informacje, majątek czy tożsamość po to, żeby być w stanie zrealizować jakiś wspólny interes, wytworzyć wartość dodaną. Jeżeli będziemy w stanie to zaufanie lub jego element wygenerować w inny, tańszy sposób niż poprzez zaufaną stronę trzecią, to w tym miejscu blockchain będzie miał swoje zastosowanie.

Uważasz, że rozwiązanie blockchain oferowane przez IBM jest opłacalne w utrzymaniu dla dużych i małych przedsiębiorstw? 

Tutaj trzeba przyjrzeć się potrzebom samego klienta. Tym co IBM oferuje jest rozwiązanie IBM Blockchain Platform, która oparta jest o Hyperledger Fabric, będący intensywnie rozwijanym protokołem blockchain typu permissioned, czyli takim, który pozwala na kontrolę dostępu do sieci biznesowej przez jej uczestników. IBM Blockchain Platform dodaje element wsparcia i utrzymania klasy enterprise, pełną kompatybilność protokołu Hyperledger Fabric z platformą konteneryzacji Kubernetes oraz wygodny interfejs do automatyzacji czynności biznesowych związanych z utrzymaniem sieci biznesowych opartych o blockchain. Jest to istotne z punktu widzenia firm, ponieważ zawsze przy jakiejkolwiek implementacji systemu do produkcji muszą oni ocenić ryzyko, wynikające np. z potencjalnego zaprzestania działania aplikacji wspierających działalność biznesową. Gdyby przedsiębiorstwo lub ich grupa tworząca konsorcjum chciała z oferty IBM skorzystać, otrzyma wsparcie do poziomu jaki będzie potrzebny, aby utrzymać stabilność i wysoką dostępność aplikacji. Ponadto, warto zwrócić uwagę na fakt, że IBM Blockchain Platform może być udostępniony w modelu as-a-Service na IBM Cloud lub jako kompletny zestaw oprogramowania, który można zainstalować na dowolnej infrastrukturze IT. W rezultacie daje to pełną elastyczność względem wymogów dotyczących terytorialności danych, preferencji technologicznych poszczególnych uczestników sieci biznesowej lub gwarancji przetrzymywania kluczy kryptograficznych w kontrolowanym przez siebie środowisku. Czy to jest tańsze rozwiązanie? Jeśli kwestia ta wynika z wyboru pomiędzy centralną bazą danych, a rozwiązaniem rozproszonym, to w kontekście braku jednoznacznego modelu pozwalającego na obliczenie kosztu braku zaufania pomiędzy uczestnikami sieci biznesowej każdy przypadek powinien być przeanalizowany pod kątem danego zastosowania. W przypadku wyboru pomiędzy różnymi protokołami blockchain, TCO musi uwzględniać nie tylko wytworzenie oczekiwanych funkcjonalności, ale równierz dostępność wsparcia technicznego, koszty szkolenia personelu i koszty mitygacji ryzyka. Ten ostatni element jest istotny, jeśli nasz przypadek użycia wymaga dodatkowej ochrony prywatności lub poziomu transakcyjności. 

A czy cena utrzymania tego rozwiązania będzie rosnąć czy maleć?

Myślę, że w czasie będzie maleć. Będzie się tak dziać nie tylko ze względu na relatywną cenę tego rozwiązania w stosunku do korzyści płynących z wykorzystania blockchain, ale na zwiększającą się wartość transakcji, które będą na nim zapisywane. Na chwilę obecną jesteśmy na etapie, kiedy wiele instytucji oraz podmiotów komercyjnych jest nadal na etapie eksperymentów z wykorzystaniem blockchain do budowy nowych usług biznesowych lub optymalizacji kosztów wynikających z realizowanych już procesów. W konsekwencji, wartość transakcji rejestrowanych na blockchain na chwilę obecną niekoniecznie jest jeszcze dobrze zmierzona. Gdybyśmy jednak kiedyś dotarli do momentu, w którym będziemy zapisywać transakcje opisujące np. obligacje albo inne instrumenty finansowe warte miliony, jeśli nie miliardy dolarów per transakcja, to wtedy zabezpieczenie jakie gwarantuje blockchain będzie relatywnie tanie w stosunku do wartości generowanej przez każdą transakcję. 

Istnieją projekty związane z Hyperledger, na które szczególnie warto zwrócić uwagę?

Hyperledger jest organizacją, która zrzesza społeczność open-source w kontekście wykorzystania technologii blockchain w biznesie. W chwili obecnej jest już kilkanaście projektów realizowanych w ramach tej społeczności, wspieranej przez podmioty komercyjne, jak np. IBM. Nasza firma aktywnie wspiera rozwój protokołu Hyperledger Fabric i duża część przedsięwzięć realizowanych przez naszą firmę wykorzystuje właśnie tę technologię. W swoim aktualnym stanie Hyperledger Fabric jest już dojrzałym protokołem z blisko 3-letnią historią i  jest gotowy do zastosowań produkcyjnych. Ponadto wiele projektów blockchain w zastosowaniach biznesowych, realizowanych niezależnie od IBM, jest właśnie opartych o Hyperledger Fabric. 

Podzieliłbyś się konkretnymi przykładami?

Jeśli chodzi o IBM to tym, czym możemy się pochwalić jest platforma we.trade, która funkcjonuje w kontekście finansowania handlu (ang. trade finance). Radykalnie obniża ona koszty transakcyjne pomiędzy małymi, średnimi przedsiębiorstwami, które chcą handlować ze sobą towarem w przestrzeni europejskiej. W tej chwili 14 komercyjnych banków jest dołączonych do tej platformy i oferują tę usługę swoim klientom. W konsekwencji, małe i średnie przedsiębiorstwa taniej, niż kiedyś mogłyby pozyskać akredytywę i zabezpieczyć się finansowo przed wysyłką jakiegoś towaru do jeszcze nieznanego sobie kontrahenta.

Innym przykładem jest platforma IBM Food Trust, która służy do śledzenia żywności. Poprzez wykorzystanie standardu GS1 oraz blockchain pozwala na pełen wgląd w każde zdarzenie wynikające z cyklu życia żywności, wszystkim stronom zaangażowanym w funkcjonowanie łańcucha dostaw żywności - od farmerów, rzeźni czy fabryk, przez transport, logistykę i magazynowanie, na supermarketach i konsumentach kończąc.

Warto również wspomnieć o produkcyjnych wdrożeniach rozwiązań biznesowych w naszym kraju. W I kw. 2018 r. IBM we współpracy z Krajową Izbą Rozliczeniową stworzył platformę blockchain, której celem było zaoferowanie rozwiązania dla problematyki tzw. Trwałego Nośnika. Prace koncepcyjne trwałego nośnika prowadzone były przez grupę roboczą przy Radzie Bankowości Elektronicznej Związku Banków Polskich w ramach wspólnej inicjatywy różnych podmiotów sektora bankowego. W odpowiedzi na zapotrzebowanie banków w zakresie informowania klientów o zmianach w dokumentach publicznych, takich jak np. regulaminy czy tabele opłat i prowizji, opracowane zostało rozwiązanie, które gwarantuje, że bank – wystawca dokumentu (np. aktualnego cennika usług) – udostępnia go klientom zgodnie z obowiązującymi regulacjami, a jego treść przez cały okres przechowywania pliku nie podlega żadnym modyfikacjom. Równocześnie w dowolnym momencie klient ma dostęp do niezmienionej, pierwotnej wersji dokumentu. Warunki dla trwałego nośnika są spełnione dzięki zastosowaniu technologii blockchain w oparciu o Hyperledger Fabric. Wykorzystanie technologii blockchain pozwoliło na praktyczne osiągnięcie stanu niezaprzeczalności przekazywanej dokumentacji na każdym etapie cyklu życia każdego indywidualnego dokumentu. Jest to pierwsze produkcyjne wdrożenie technologii blockchain w polskim sektorze bankowym, aktualnie wykorzystywane m.in. przez bank PKO Bank Polski i BNP Paribas Polska.

Uważasz, że poza stajnią IBM istnieją jakieś projekty na które warto zwrócić uwagę?

Z pewnością, świat przecież nie kończy się na IBM. Można wspomnieć o przedsięwzięciach takich firm, jak R3 lub Consensys, które realizują bardzo ciekawe projekty w obszarach sektora finansowego. Warto zwrócić uwagę na fakt, że pomimo elementu konkurencyjności, obie te firmy, tak jak IBM, są członkami społeczności Hyperledger i wspólnie rozwijają wiele projektów. Na gruncie naszego kraju na pewno warto wspomnieć o implementacji Trwałego Nośnika, które Alior Bank zrealizował w oparciu o platformę blockchaina publicznego Ethereum. Również PKO Bank Polski inkubuje wiele pomysłów z wykorzystaniem blockchain w ramach programu współpracy ze startupami Let’s Fintech. Wiele praktycznych pomysłów z wykorzystaniem blockchain jest przedmiotem rozważań w ramach grupy roboczej ds. blockchain przy Ministerstwie Cyfryzacji, w Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji lub w kręgu Koalicji na Rzecz Polskich Innowacji. Rok 2020 przyniesie nam jeszcze więcej przykładów wykorzystania blockchain w zastosowaniach komercyjnych. Zapowiedzią tego trendu jest informacja opublikowana na konferencji ImpactCEE 2019, gdzie przedstawiciele Krajowej Izby Rozliczeniowej, Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, Operatora Chmury Krajowej i Urząd Komisji Nadzoru Finansowego poinformowali o powstaniu otwartej tzw. piaskownicy technologicznej blockchain, pozwalającej przedsiębiorstwom i startupom na budowanie rozwiązań biznesowych i akcelerację pomysłów opartych o tę technologię.

Jak oceniasz środowisko Hyperledger jako organizację? 

Uważam, że jako organizacja spisuje się świetnie. Jest to najbardziej dynamiczna społeczność open source, która dotyka blockchain. Według mnie stara się być najbardziej neutralna spośród wszystkich innych tego typu. A przede wszystkim, jest nastawiona bardzo probiznesowo. Co jest niesamowicie potrzebne, ponieważ diabeł zawsze tkwi w szczegółach, czego przykładem może być np. model licencyjny kodu źródłowego projektów inkubowanych w obu społecznościach. Każdy projekt, rozwijany przez Hyperledger opiera się na modelu licencyjnym Apache 2.0, który pozwala na praktycznie nieograniczone wykorzystanie kodu rozwiązań do celów komercyjnych. Ma to bardzo duże znaczenie dla przedsiębiorstw, które swoją wartość opierają nie tylko na usługach lub produktach, ale również na tworzeniu nowych komponentów, modułów do istniejących już rozwiązań, które pozostają ich własnością intelektualną i prawa majątkowe.

Ogólnie sam Hyperledger funkcjonuje tak jak powinna funkcjonować organizacja open source, która poszukuje rozwiązań dla konkretnych problemów biznesowych, a nie odwrotnie - oczekuje, że biznes będzie się dostosowywał do niej. Większość jej członków stanowią przedsiębiorstwa, które z jednej strony rozwijają poszczególne projekty, a z drugiej strony są ich głównymi konsumentami. Wszelkie projekty proponowane w ramach Hyperledger muszą przejść przez rygorystyczny proces akceptacji, weryfikujący zdolność zespołu wdrożeniowego do doprowadzenia swojego pomysłu do pomyślnego końca oraz po jego zakończeniu, łącznie z dalszym wsparciem i szukaniem sponsora. 

Odnośnie społeczności, w jaki sposób IBM wspiera startupy?

Mamy różnego rodzaju programy współpracy. Przede wszystkim w obszarze wykorzystania naszych zasobów chmurowych. Zazwyczaj daje to startupom możliwość zdobycia pewnej ilość kredytów, pozwalających im na konsumpcję zasobów obliczeniowych na IBM Cloud. Realizujemy również inne, niestandardowe metody współpracy. Czy to w postaci hackatonów, czy wspólnego tworzenia rozwiązań na zasadzie partnerstwa. Ale w zależności od przedsięwzięcia, jego biznesowego charakteru współpraca może przyjmować różną formę. Najczęściej jest to współpraca partnerska, gdzie dany startup przynosi pewien komponent do jakiegoś szerszego rozwiązania, który jest bardzo istotny z biznesowego punktu widzenia. IBM widzi wtedy sens w tym, żeby razem przyjść z danym produktem do swojego portfela klientów i po prostu pokazać jakąś wzbogaconą wartość. Zatem można powiedzieć, że współpracujemy ze startupami i pomagamy im się rozwijać wykorzystując nasze zasoby, wiedzę merytoryczną i kontakty w poszczególnych branżach.

Na jakim etapie jest Polska jeśli chodzi o technologię blockchain? 

Trzeba tutaj rozróżnić dwie rzeczy - przede wszystkim, jakie są podstawowe przykłady użycia blockchain. Pierwszym są oczywiście kryptowaluty i produkty inwestycyjne, a drugim blockchain jako protokół komunikacji w niezaufanym środowisku złożonym z wielu podmiotów. 

O ile w przypadku tego pierwszego możemy mówić o pewnej stabilności, tzn zostały wydane pewne regulacje po okresie niepewności i rynek mniej więcej wie czego się spodziewać po administracji publicznej jeżeli chodzi o akceptację, bądź nieakceptację istnienia produktów finansowych opartych o blockchain. W przypadku tego drugiego elementu, czyli właśnie wykorzystania blockchain do rozwiązania pewnych problemów biznesowych, jesteśmy jeszcze na takim etapie, kiedy tak właściwie nikt nie zauważył tego zagadnienia z punktu widzenia regulacyjno prawnego. Co z jednej strony jest dobrym znakiem, dlatego że im mniej regulacji tym łatwiej jest się z daną technologią obchodzić. Można z nią bardziej eksperymentować, trochę bardziej swobodnie podejść do możliwości jej wykorzystania. Ale z drugiej, tworzy również niepewność, co hamuje długoterminowo rozwój rozwiązań komercyjnych wykorzystujących tę technologię. 

Gdzie jesteśmy na mapie blockchain? 

Z mojej perspektywy uważam, że Polska radzi sobie naprawdę dobrze. W skali naszego regionu jesteśmy zdecydowanie w awangardzie. Ponieważ w projekty i wdrożenia zaangażowane są podmioty komercyjne, regulatorzy, administracja publiczna oraz organizacje pozarządowe. Poza nami w centralnej i wschodniej Europie wiele dobrego można powiedzieć o tym, co dzieje się w Estonii, na Litwie, na Ukrainie oraz w Rosji, gdzie stopień świadomości wykorzystania tej technologii jest mniej więcej na tym samym poziomie co w Polsce. Warto również wspomnieć o sygnałach zainteresowania, wysyłanych od instytucjonalnych graczy na Węgrzech, w Rumuni  czy w Czechach. W kontekście Europejskim rozwój branży blockchain w naszym kraju wygląda zatem całkiem dobrze.

W jednym z artykułów stwierdziłeś, że rok 2019 będzie rokiem rozliczenia rachunków, wycofania inwestorów. Twoim zdaniem inwestorzy instytucjonalni mieli stopniowo przestawiać się na bardziej tradycyjne formy inwestycji. Wypłacać środki z niekonwencjonalnych przedsięwzięć (takich jak start-upy blockchain), aby przekierować je na bardziej stabilne, ale obiecujące rynki. Rok zbliża się ku końcowi, więc czy jesteś w stanie stwierdzić, że ta prognoza się sprawdziła? Jeżeli tak, jakie są tego konsekwencję dla całej branży, dla rynku?

Tak, to się sprawdziło. W konsekwencji wreszcie bardziej realistycznie patrzymy się na konkretne możliwości jakie ta technologia daje tym podmiotom, które chcą za jej pomocą rozwiązać jakiś problem. Po prostu mija hype. Moim zdaniem zdecydowanie możemy powiedzieć, że nikt już nie zainwestuje pieniędzy tylko i wyłącznie ze względu na słowo #blockchain widniejące w prospekcie czy dokumentacji. Teraz trzeba się skupić na propozycjach wytwarzającej jakąś wartość biznesową. I większość tych firm, które koncentrowały się przede wszystkim na hype’ie, nie wytrzymało tego testu. Jeżeli w tym czasie nie przestawiły się na bardziej konstruktywną, wytwarzająca wartość, czy nie stworzyły nowych produktów i usług, które znalazły swoje zastosowania w praktyce, to po prostu przestaną istnieć. Część firm po prostu zniknie, a inne zupełnie zmienią swój profil.  

Jak była przyczyna tak dużego hype’u na blockchain?

To co rośnie musi kiedyś spaść. Oczekiwania, co do blockchain były po prostu nieproporcjonalnie duże w stosunku do możliwości, jakie ta technologia daje. Szczególnie w dzisiejszym kontekście, przy obecnym stanie jej dojrzałości. Bo trzeba pamiętać, że blockchain jako technologia ma raptem 10 lat. Do tego dochodzi stopień dojrzałości obecnego rynku - można powiedzieć, że rynek na blockchain dopiero raczkuje. Jesteśmy mniej więcej na tym etapie rozwoju co Internet na początku swojego istnienia - wolny, nieustandardyzowany, często niestabilny i nadal nieznany szerszej publice.

Miną zatem jeszcze długie lata, zanim dotrzemy do momentu, kiedy blockchain zawita do mainstreamu. Jednakże, gdy to się stanie, nikt już nie będzie się spierać, czy istotne dla każdego procesy i usługi mają opierać się na fundamencie technologicznym,wykorzystującym blockchain - taki stan rzeczy będzie traktowany jako zupełna oczywistość. Czego Panu i czytelnikom oczywiście z całego serca życzę.

Most viewed


Never miss a story

Stay updated about Nextrope news as it happens.

You are subscribed

Efekty Sieciowe w Projektach Krypto

Kajetan Olas

04 mar 2024
Efekty Sieciowe w Projektach Krypto

Termin "efekty sieciowe" często pojawia się jako czynnik leżący u podstaw ekspansywnego wzrostu kryptowalut. Ale co dokładnie oznaczają efekty sieciowe w projektach kryptowalutowych i dlaczego są tak ważne? W swojej istocie, efekt sieciowy występuje, gdy produkt lub usługa staje się bardziej wartościowa, im więcej osób z niej korzysta. To zjawisko nie jest wyłączne dla ery cyfrowej; miało wpływ na przyjęcie i sukces technologii sięgających od telefonu po internet. Jednakże, w kontekście kryptowalut, efekty sieciowe nie tylko napędzają adopcję, ale są również bezpośrednio skorelowane z kapitalizacją rynkową. Ten artykuł zagłębia się w mechanikę efektów sieciowych w krypto i omawia, jak bardzo adopcja wpływa na wartość projektów.

Mierzenie Efektów Sieciowych

Jedną z najbardziej rozpoznawalnych metod mierzenia tych efektów jest Prawo Metcalfe'a, które zakłada, że wartość sieci jest proporcjonalna do kwadratu liczby jej użytkowników. Badania wykazały, że to prawo szczególnie dobrze stosuje się do sieci blockchain. W praktyce, bazę użytkowników (N) mierzymy jako liczbę węzłów lub aktywnych adresów.

Bitcoin i Ethereum - Case Studies

  • Bitcoin: Jako pierwsza kryptowaluta, Bitcoin wykazał znaczącą korelację między wielkością swojej sieci a wartością. Dane historyczne pokazują, że okresy szybkiego wzrostu liczby aktywnych portfeli są ściśle śledzone przez wzrosty ceny rynkowej Bitcoina. Współczynnik korelacji Pearsona między ceną BTC a kwadratem liczby węzłów wynosi około 0,9. W przypadku liczby aktywnych adresów jest to około 0,95. Ten wzorzec podkreśla, jak ważne są efekty sieciowe.
  • Ethereum: Użyteczność Ethereum wykracza poza zwykłe transakcje finansowe, obejmując smart kontrakty i zdecentralizowane aplikacje (DApps). Ta dodatkowa funkcjonalność przyciąga różnorodną bazę użytkowników, dodatkowo wzmacniając jego efekty sieciowe. Współczynnik korelacji Pearsona przyjmuje wartości podobne jak w przypadku BTC.

Efekty Sieciowe i Adopcja Kryptowalut

Adopcja kryptowalut jest znacząco wspierana przez efekty sieciowe, które nie tylko zwiększają wartość cyfrowej waluty, ale także przyczyniają się do jej powszechnej akceptacji i użytkowania. W miarę wzrostu sieci użytkowników, kryptowaluta staje się bardziej użyteczna i pożądana, tworząc korzystny cykl, który przyciąga jeszcze więcej użytkowników. Jest to szczególnie widoczne w kontekście płatności i przekazów pieniężnych, gdzie wartość sieci kryptowaluty rośnie wraz z liczbą osób i instytucji chętnych do akceptacji i transakcji w walucie.

Zwiększanie Bezpieczeństwa i Wiarygodności

Jednym z kluczowych sposobów, w jakie efekty sieciowe przyczyniają się do adopcji kryptowalut, jest poprawa bezpieczeństwa i wiarygodności sieci. Technologia blockchain, będąca podstawą większości kryptowalut, staje się bardziej bezpieczna, im więcej uczestników dołącza do sieci. Zdecentralizowany charakter blockchainu sprawia, że coraz trudniej jest złośliwym aktorom naruszyć integralność sieci, co z kolei wzmacnia zaufanie użytkowników do systemu. To zwiększone bezpieczeństwo jest bezpośrednim skutkiem efektów sieciowych, ponieważ większa sieć zapewnia lepszą odporność na ataki.

Zwiększanie płynności na rynku

Większa baza użytkowników oznacza więcej transakcji i, co za tym idzie, większą płynność, co ułatwia użytkownikom kupowanie i sprzedawanie bez powodowania znaczących wahań cen. Jest to szczególnie ważne dla Dapps, których natywne tokeny są handlowane na DEX-ach takich jak Uniswap. Powszechną praktyką jest, że zespoły zapewniają początkową płynność, która sprzyja handlowi, ale znacznie lepiej, gdy płynność ta jest zapewniana przez użytkowników.

Metody Zwiększania Efektów Sieciowych

Bardzo silna korelacja między wartością projektów blockchainowych a ich bazą użytkowników jasno pokazuje, że adopcja jest bardzo ważna. Jak więc projekty powinny sprzyjać wzrostowi swojej bazy użytkowników?

Aidropy

Airdropy są bardzo powszechnym (i stosunkowo tanim) sposobem na zwiększenie bazy użytkowników sieci na jej początku. Sposób ich działania jest następujący: projekty przydzielają pewną liczbę tokenów (np. 1% całkowitej podaży) osobom, które angażują się w projekt. Na przykład, projekt może ogłosić, że osoby, które retweetują i polubią ich posty na X określoną liczbę razy, otrzymają pewną liczbę tokenów. Innym rodzajem zaangażowania może być uczestnictwo w testnecie i dostarczanie feedbacku założycielom. Airdropy są skuteczne, ponieważ nawet jeśli tylko 5% tych przyciągniętych użytkowników zostanie na dłuższy okres, to i tak jest to świetny zwrot z inwestycji.

Subsydiowane Incentywy

Kiedy projekt dopiero się rozpoczyna, dobrym pomysłem może być przeznaczenie części kapitału na wyższe incentywy dla wczesnych użytkowników. Przykładem może być zapewnienie wyższego APY dla stakerów (jak 10%, zamiast 5%) przez pierwsze 6 miesięcy. Chociaż takie subsydiowane zachęty są dobre na początku, muszą kiedyś się skończyć. Dzieje się tak, ponieważ są niezrównoważone w długim terminie. Przykładem tego, co może się stać, jeśli niezrównoważone zachęty potrwają zbyt długo, jest protokół Anchor. Anchor chciał przyciągnąć wielu użytkowników i osiągnąć efekty sieciowe, oferując 15% APY. W tym sensie odniósł sukces, ale ponieważ nie zakończył programu w odpowiednim czasie, protokół stał się niewypłacalny i zbankrutował. Niemniej trzeba przyznać, że podczas gdy sieć jeszcze funkcjonowała to jej wzrost był naprawdę wykładniczy.

Inspirująca Wizja

Prawdopodobnie najbardziej zrównoważonym i organicznym sposobem na zwiększenie bazy użytkowników jest pokazanie społeczności inspirującej wizji związanej z projektem. Chodzi o stworzenie protokołu, który w pewien sposób obiecuje zmienić świat na lepsze. Przykładem może być Cardano, które zdobyło ogromną bazę fanów skupioną wokół swojej misji. Stało się tak pomimo kiepskich warunków użytkowania protokołu w początkowej fazie.

Wyzwania i Ograniczenia

Pomimo pozytywnego wpływu efektów sieciowych na adopcję projektów kryptowalutowych i ich wartość, należy zauważyćpewne znaczące wyzwania i ograniczenia.

Problemy ze skalowalnością

Podstawowym wyzwaniem, jakie stawiają efekty sieciowe, jest skalowalność. W miarę wzrostu sieci, leżąca u jej podstaw technologia blockchain musi być w stanie obsłużyć rosnącą liczbę transakcji szybko i efektywnie. Jednak wiele kryptowalut, w tym Bitcoin i Ethereum, napotkało trudności w skalowaniu swoich sieci, aby sprostać zapotrzebowaniu, nie naruszając przy tym bezpieczeństwa lub decentralizacji. Jest to najważniejszy czynnik hamujący adopcję, ponieważ wielu użytkowników woli korzystać z scentralizowanego systemu płatności, po prostu dlatego, że jest on bardziej wydajny. Przykładowo VISA może przetwarzać 24k TPS (transakcji na sekundę), podczas gdy BTC może przetwarzać 7 TPS.

https://www.okx.com/learn/blockchain-trilemma-guide

Podsumowanie

Chociaż efekty sieciowe są potężnym motorem napędowym adopcji i wartości kryptowalut, stwarzają również znaczące wyzwania w kontekście skalowalności, które muszą zostać rozwiązane. Jednak w przypadku powstających projektów korzyści płynące ze zwiększonej adopcji przeważają nad kosztami, i pokazano, że największym czynnikiem wpływającym na wartość tych projektów jest ich baza użytkowników.

Jeśli szukasz sposobów na zwiększenie liczby użytkowników swojego projektu DeFi, prosimy o kontakt na adres contact@nextrope.com. Nasz zespół jest gotów pomóc Ci stworzyć strategię, która zwiększy twoją społeczność i zapewni długoterminowy wzrost.

FAQ

Czym są efekty sieciowe?

  • Efekty sieciowe to termin opisujący sytuację, gdy wartość sieci rośnie więcej niż proporcjonalnie w stosunku do liczby użytkowników.

Jak efekty sieciowe wpływają na wycenę projektu?

  • Istnieje bardzo silna korelacja między kwadratem liczby aktywnych adresów/węzłów a kapitalizacją rynkową projektów.

Jak zwiększyć bazę użytkowników i występowanie efektów sieciowych w moim projekcie?

  • Poprzez budowanie społeczności. Można to osiągnąć, poprzez zasianie inspirującej wizji, airdropy i subsydiowane incentywy dla użytkowników.

Czym Jest Tokenomia? Wprowadzenie do Tokenomii

Kajetan Olas

04 mar 2024
Czym Jest Tokenomia? Wprowadzenie do Tokenomii

Tokenomia jest często definiowana jako dziedzina zajmująca się określaniem i ocenianiem cech ekonomicznych kryptograficznego tokenu. Dziś większość projektów blockchain finansuje swoje operacje poprzez sprzedaż tokenów. Z tego powodu, założyciele muszą mieć dobrą znajomość procesu projektowania tokenomii. Co zaskakujące, badania pokazują, że w większości przypadków projektowanie tokenomii jest nieracjonalne i oparte na intuicji. W tym artykule podchodzimy do tematu z perspektywy wspartej danymi empirycznymi i sprawdzonymi w działaniu.

Na Co Zwrócić Uwagę?

Optymalna tokenomia zależy od szczegółów projektu. Częścią tego jest decydowanie, jakie zachowania chcesz zachęcić (lub zniechęcić) w sposób, który jest zgodny z interesami projektu. Jest to trudne zadanie, ponieważ musisz zidentyfikować każde istotne zachowanie użytkownika i odpowiadające mu zachęty. Musisz także wybrać parametry ilościowe, które zapewnią odpowiednią równowagę. W przypadku protokołów DeFi ryzyko systemowe jest szczególnie wysokie. Arbitralne parametry i założenia często prowadzą do negatywnych sprzężeń zwrotnych i podatności na ataki. Z tego powodu wszystkie systemy tokenomiczne powinny być poddane testom i zweryfikowane przed wydaniem.

Najważniejsze Reguły

Istnieje wiele dobrych praktyk, których założyciele powinni przestrzegać podczas projektowania tokenomii dla swojego projektu. Krótko omówimy najważniejsze z nich.

Użyteczność Przede Wszystkim

To może wydawać się oczywiste, ale pozwól mi wyjaśnić... To, co ma znaczenie w kontekście tokenomii, to użyteczność twojego tokenu - to nie jest to samo, co użyteczność twojego produktu. Popyt na produkty blockchain nie przekłada się automatycznie na popyt na ich natywne tokeny! Chociaż adopcja twojego produktu przez użytkowników jest ważna, to nie wystarczy. Musisz powiązać wartość twojego tokenu z sukcesem produktu. Można to zrobić poprzez różne mechanizmy przechwytywania wartości, np. redystrybucję zysków wśród posiadaczy tokenu.

(PS. Governance i staking zdecydowanie nie są wystarczające!)

Spójrz na Podobne Projekty

Podczas projektowania tokenomii warto szukać projektów podobnych do tego, który tworzysz. Im bardziej podobne, tym lepiej. Przeczytaj ich dokumentacje techniczne (whitepaper), zbadaj ich tokenomię i przyjrzyj się kluczowym metrykom. Następnie zadaj sobie pytanie - co zrobili dobrze, a jakie popełnili błędy? Z pewnością znajdziesz jakąś inspirację. Kluczową metryką, którą możesz użyć przy decydowaniu o początkowej wycenie twojego projektu, jest Total Value Locked/Market Capitalization

Minimalizuj Zmienność Cen

Jako founder kluczową metryką, która zadecyduje, czy ludzie nazwą cię geniuszem czy oszustem, jest cena twojego tokenu. Z tego powodu wiele zespołów optymalizuje tokenomię pod kątem wysokiej ceny tokenu ponad wszystko. Często robi się to, oferując niezrównoważony procent w zamian za stakowanie tokenów. Inne popularne wybory to spalanie (burning) tokenów lub programy skupu tokenu finansowane czymś innym niż przychody. Chociaż te mechanizmy mogą napędzać marketing i podnosić cenę, nie zwiększają wartości samego protokołu. Rezultatem jest wysoka zmienność i brak odporności na ataki spekulacyjne oraz niekorzystne warunki rynkowe. Ironią jest, że optymalizacja pod kątem wysokiej ceny zwykle prowadzi do odwrotnego efektu. Zamiast tego powinieneś skupić się na minimalizowaniu zmienności, ponieważ sprzyja to zrównoważonemu wzrostowi.

Podażowa Strona Tokenomii

Tokenomia strony podażowej odnosi się do wszystkich mechanizmów, które wpływają na liczbę tokenów w obiegu i ich strukturę alokacji.

Chociaż podaż jest ważna dla projektowania tokenomii, nie jest tak znacząca, jak wielu ludzi myśli. Mechanizmy takie jak staking czy spalanie powinny być zaprojektowane tak, aby wspierać użytkowanie produktu i nie kreują wartości same w sobie.

Ograniczona czy Nieograniczona Podaż

Założyciele przywiązują dużo uwagi do wyboru między ograniczoną a nieograniczoną podażą tokenu. Panuje powszechne przekonanie, że ustalenie maksymalnego limitu podaży zwiększa wartość obecnie krążących tokenów. Badania pokazują, że to nie ma większego znaczenia, a nawet tokeny bez ograniczonej podaży statystycznie radzą sobie nieco lepiej.

Stopa Inflacji

Projekty powinny dążyć do niskiej, stabilnej inflacji. Z wyjątkiem gdy roczna stopa inflacji przekracza 100%, istnieje bardzo mało korelacji między tempem zmian podaży a ceną tokenu. Z tego powodu zaleca się dostosowanie emisji tokenów w sposób, który sprzyja aktywności w protokole. Rozsądna stopa inflacji, która nie wpłynie na cenę, mieści się w przedziale 1-5% miesięcznie.

https://tokenomics-guide.notion.site/2-5-Supply-Policy-ff3f8ab217b143278c3e8fd0c03ac137#1c29b133f3ff48a9b8efd2d25e908f5c

Alokacja

Standard w branży wygląda w przybliżeniu w ten sposób:

https://lstephanian.mirror.xyz/_next/image?url=https%3A%2F%2Fimages.mirror-media.xyz%2Fpublication-images%2FDnzLtQ1Nc9IIObEpyJTTG.png&w=3840&q=75
https://www.liquifi.finance/post/token-vesting-and-allocation-benchmarks

Popytowa Strona Tokenomii

Strona popytowa tokenomii dotyczy subiektywnej chęci ludzi do kupowania tokenów. Powody mogą być różne. Może to być ze względu na użyteczność tokenów, spekulacje, lub zachęty finansowe zapewnione przez twój protokół. Czasami ludzie działają irracjonalnie, więc popyt na tokeny musi być rozważany w kontekście ekonomii behawioralnej.

Rola Incentyw

Podstawowym bodźcem, który napędza popyt na twój token, powinna być jego użyteczność. Użyteczność tokena to jego realne zastosowanie lub sposób, w jaki przechwytuje wartość generowaną przez użytkowanie twojego produktu. Staking, zapewnianie płynności, polityka deflacyjna i inne mechanizmy kontroli podaży mogą wspierać akumulację wartości tokenów. Powszechnym sposobem są skupy tokena finansowane z przychodów. Projekty mogą używać zebranych opłat, aby kupować swoje tokeny na zdecentralizowanych giełdach (DEX-ach). Kupione tokeny można spalić (burning) lub przeznaczyć do funduszu na dalszy rozwój projektu.

Jak zaprojektować incentywy

  • Uczyń je namacalnymi. Jeśli chcesz promować pożądane zachowania w ekosystemie, musisz zapewnić rzeczywiste nagrody. Ludziom nie zależy na prawach do zarządzania, ponieważ te prawa nie przekładają się na żadną wartość pieniężną. Z drugiej strony, dbają o nagrody za staking, które mogą sprzedać z zyskiem.
  • Uczyń je łatwymi do zrozumienia. Jeśli chcesz zachęcać lub zniechęcać do określonych zachowań użytkowników, powinieneś jasno wyjaśnić, jak działają incentywy. Użytkownicy często nie mają czasu, aby zagłębiać się w Twoją dokumentację techniczną. Jeśli nie zrozumieją, jak działa Twój produkt, to z niego nie skorzystają.
  • Testuj, testuj, testuj. Jeśli nie przetestujesz, jak różne zachęty balansują twój protokół, to narażasz się na upadek w stylu terra-luny.

Podsumowanie

Prawidłowe zaprojektowanie tokenomii projektów nie jest łatwe. Mimo że może się intuicyjnie wydawać, że wybór różnych incentyw i parametrów zadziała, jest to powód, dla którego wartość tokenów projektów często spada do 0. Istnieją jednak sprawdzone i przetestowane praktyki projektowe. Zostań z nami, aby je poznać!

Jeśli szukasz sposobu na zaprojektowanie zrównoważonego modelu tokenomicznego dla swojego projektu DeFi, proszę skontaktuj się z nami pod adresem contact@nextrope.com. Nasz zespół jest gotowy, aby pomóc Ci stworzyć tokenomię, która pomoże twojemu projektowi w długoterminowym wzroście.

FAQ

Czym jest tokenomia?

  • Tokenomia odnosi się do studiowania i analizy ekonomicznych cech kryptograficznego tokenu, kluczowych dla finansowania i sukcesu projektów blockchain.

Jakie są najważniejsze zasady projektowania tokenomii?

  • Podstawowe zasady obejmują zapewnienie użyteczności tokenów, analizę porównawczą projektów oraz dążenie do minimalizowania zmienności w celu wspierania zrównoważonego wzrostu.

Jak popyt i podaż wpływają na tokenomię?

  • Strona podażowa obejmuje mechanizmy takie jak ograniczanie podaży tokenów lub dostosowywanie stóp inflacji, podczas gdy strona popytowa koncentruje się na tworzeniu autentycznej użyteczności i incentyw dla posiadaczy tokenów.

Jakie są częste pułapki popełniane przy projektowaniu tokenomii?

  • Najczęstsze problemy występują, gdy główną funkcją tokenu jest transfer wartości, a nie wspieranie tworzenia wartości. (np. możesz stakować bezużyteczny token, aby otrzymać więcej tego bezużytecznego tokenu)

Jak tokenomia może być testowana przed wypuszczeniem produktu?

  • Tokenomię można testować, konstruując modele stochastyczne i uruchamiając dużą liczbę losowych symulacji.