Od frustracji do aplikacji – porównanie UX/UI aplikacji finansowych

Julia

01 gru 2019
Od frustracji do aplikacji – porównanie UX/UI aplikacji finansowych
Julia Wolińska

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu na polskim rynku zapłacenie kartą debetową graniczyło z cudem, a bez pliku banknotów można było zapomnieć o dokonaniu większego zakupu. Kilkanaście lat temu - wykonanie przelewu poprzedzała długa autoryzacja. Z tym, jak frustrująca była wycieczka do jednej z nielicznych placówek bankowych równało się tylko stanie w kolejce w urzędzie. Kilka lat temu - by płacić za granicą, zbroiliśmy się w potężny zapas gotówki w kantorze wymiany walut. No chyba że chcieliśmy liczyć się z kosztownym przewalutowaniem w banku.

Jak zatem doszło do tego, że w kilka ostatnich sezonów nauczyliśmy się odinstalowywać aplikacje płatnicze, w momencie gdy ich wygląd nie odpowiada naszym gustom? Dla banków i start-upów finansowych to nie kolejny wymóg, a szansa. Coraz więcej mówi się o konkursie piękności wśród aplikacji finansowych - UX (User Experience) wraz z UI (User Interface) w erze dyrektywy PSD2 mają stanowić czynnik wyróżniający. Gdzie leży sekret sukcesu? Porównamy trzy odmienne podejścia do projektowania UX/UI aplikacji bankowych.

Fintechy udowodniły: można inaczej

Oparte na technologii informacyjnej usługi finansowe przeżywają swój boom, a specjaliści są zgodni - to dopiero początek. W samych Stanach Zjednoczonych w ubiegłym roku zaobserwowano wzrost dochodów firm fintechowych na poziomie 43% względem poprzedniego, co doprowadziło do oszałamiającego wyniku 12.4 miliarda dolarów. Wystarczył rok. 

Nie dość, że innowacyjne rozwiązania są prostsze, wygodniejsze i bezpieczniejsze niż te, do których przywykły poprzednie pokolenia - są również bardziej spersonalizowane, dopasowane do prywatnego odbiorcy, a także… przyjemniejsze w użyciu. To właśnie doskonale przygotowane i skrojone na miarę potrzeb nowoczesnego użytkownika interfejsy aplikacji, karty płatnicze oraz sposoby rozwiązywania dawnych problemów stoją za niezwykłą popularnością takich fintechów jak Revolut czy N26. 

Wygoda i elegancja użytkowania wzięły górę nawet nad obiekcjami do płacenia telefonem. Fintechy pokazały inny świat i wyznaczyły go jako standard. 

Roszczeniowi millenialsi… czy wizjonerzy? 

Wraz z rozwojem nowoczesnych technologii wzrastały oczekiwania użytkowników urządzeń mobilnych. Można krytykować obecne pokolenie 20- i 30- latków za ich zamiłowanie do wygody, ale trzeba przyznać im jedno: przyczynili się do zmiany, której potrzebowaliśmy my wszyscy. Bankowość online i systemy płatności przestały być tylko użyteczne. Zaczęły być estetyczne i przyjemne w użyciu. 

Doszliśmy do momentu, w którym nie tylko środki zgromadzone w aplikacji czy na karcie płatniczej stanowią o prestiżu ich właściciela.

Pomyśleć inaczej o UX/UI usług finansowych 

Design to za mało, jeśli jest dziełem przypadku. Do tworzenia nowych produktów lub ulepszania poprzednich firmom potrzebne jest nowe podejście. I nic nie zobrazuje go lepiej od fenomenu Apple Card.

Fascynujące jest to, że Apple łączy ze sobą znane już wszystkim rzeczy, nie dodając funkcji, które innym wydają się niezbędne - i składa z tego value proposition. Krytycy zarzucają, że karcie brakuje obsługi NFC. Tylko że rolą kawałka tytanu z wytłoczeniem Goldman Sachs nigdy nie były płatności zbliżeniowe. Musisz podać tę kartę w recepcji hotelu, wyciągnąć ją w restauracji. Zrobisz to, mimo że otrzymasz niższy cashback niż przy płatności telefonem. Firmy nie doceniają siły piękna. Apple zrobiło lepszą kartę niż inni nie dlatego, że jest bardziej innowacyjna, ale dlatego, że jest produktem dla klienta. To świetny produkt z powodów "pozaproduktowych". Firma doskonale czyta klientów, kiedy zaspokaja ich potrzebę prestiżu różnicą estetyczną.

Revolut - rozwiązania fintech kształtujące rynek europejski

Do pionierów, którzy zmienili postrzeganie systemów płatności należy Revolut. Na polski rynek fintech wkroczył w 2017 roku i szturmem zdobył zaufanie naszych rodaków. Podczas gdy banki zarzekają, że wszystko jest pod kontrolą, start-up właśnie ogłosił pierwszy milion klientów w Polsce. 

Wprowadzenie Revoluta przyniosło ze sobą wiele wygód, których przyjemność korzystania doświadczyliśmy poraz pierwszy. Nagle zaczęliśmy używać kart walutowych, które nigdy nie stosowały niekorzystnych przeliczników. Zakładanie konta - w przeciwieństwie do tego, do czego przyzwyczaiły nas rodzime banki - stało się banalne i okraszone niezwykle przyjemnym i przyjaznym UX oraz UI aplikacji. Czy jesteśmy tym, za kogo się podajemy, sprawnie sprawdzały procedury KYC; dzięki nim do założenia konta wystarczał jeden wieczór. Karta przychodziła do zamawiającego zaledwie po kilku dniach roboczych. Bez wyświechtanych kopert zapełnionych regulaminami napisanymi niezrozumiałym, prawniczym językiem. Wystarczyło eleganckie, rozsuwane opakowane, designem przywodzące na myśl projekty Apple. Było prosto i przyjemnie, czyli zupełnie inaczej niż zazwyczaj w przypadku CX (Customer Experience) usług bankowych. 

W pierwszej połowie 2018 roku z usług start-upu finansowego korzystało 1.7 miliona użytkowników. Zaledwie rok później - aż 4 miliony. 

Lekcja UX/UI designu od Revoluta

O przewadze ostatecznie zadecydowały nie proste zakładanie konta, i nie darmowa karta. Za sukcesem Revoluta w dużej mierze stoi jego przemyślany i dobrze rozplanowany design.

Od przejrzystego ekranu logowania (z użyciem linii papilarnych lub wybranego kodu), przez czytelną stronę główną, po intuicyjne oznaczenia - wszystko jest zgodne z kluczowymi zasadami UI designu. Użytkownika nie rozpraszają niepotrzebne elementy wizualne. Duże, kontrastowe przyciski przekierowują do najważniejszych funkcji, takich jak wykonanie przelewu czy sprawdzenie historii. Nie trzeba ich szukać - są dostępne w każdym momencie. Co istotne, Revolut umiejscowił swoją aplikację na planie responsywnej siatki zgodnej z wyznacznikami Material Design. Pozwala to na optymalne korzystanie z aplikacji niezależnie od rozdzielczości i rozmiaru urządzenia, z którego korzystamy. 

To sztuka zaprojektowania prostej aplikacji. Revolut jest minimalistyczny i wciąż ładny, gdy jego sobowtórzy - niby o tych samych elementach - wyglądają po prostu tanio. UI design porównujemy czasem do pola minowego. Przeważyć mogą nawet odległości pomiędzy ikonami. 

Zaprojektować newsletter

Wisienkę na torcie stanowi sposób komunikacji z użytkownikami. Nijakie, powtarzalne newslettery sprawiają wrażenie wysyłanych przez automat do tysięcy użytkowników. Dostosowanie się do najnowszych trendów z dziedziny skutecznego marketingu pozwoliło fintechowi stworzyć iluzję, że jest inaczej. To nie odręcznie napisany list. Ale wystarczająco dużo, aby trafić do nowoczesnego odbiorcy. 

Podobnie jak w aplikacji mamy do czynienia z prostym i czytelnym CTA, świetnym, spójnym designem przycisków czy dobrze skrojonym microcopy. Elementy są powtarzalne, a to sprawia, że użytkownik po czasie intuicyjnie wykonuje wskazane akcje. Spójny kod kolorystyczny skraca czas reakcji do minimum. “Prosto do celu” - strategia języka marki wzbudza poczucie bezpieczeństwa, bo firma wygląda na  przejrzystą i szczerą w komunikacji.

Rozwiązania fintech w polskich bankach 

Trend dynamicznie podchwyciły nasze rodzime banki. W ciągu ostatnich lat skupiały się na dostosowywaniu rozwiązań płatniczych, UX i związanego z nim UI do urządzeń mobilnych. Nic dziwnego - w końcu aż 9 milionów Polaków przyznało, że korzysta z bankowości na telefonie.

Największym problemem dla designerów okazało się znalezienie złotego środka pomiędzy minimalizmem a funkcjonalnością interfejsu. Kiedyś nie wyobrażaliśmy sobie odwiedzania placówki banku z powodu brakującej funkcji na stronie internetowej. Dzisiaj z niechęcią myślimy o włączaniu samej strony.

Co więcej, dobra aplikacja startupu finansowego lub banku to teraz taka, która jest bardziej czytelna i przyjazna dla użytkownika niż natywne aplikacje znanych social media. Fintech zrewolucjonizował, a wśród polskich aplikacji bankowych nie ma takich, które są do siebie podobne. Porównamy trzy sposoby projektowania UX (User Experience) i związanego z nim UI (User Interface) w najpopularniejszych z nich. 

Nowoczesna aplikacja mBanku 

W odróżnieniu od nas klienci (raczej) nie spędzają czasu na analizie aplikacji bankowych. mBank stworzył aplikację, która na pierwszy rzut oka odpowiada nowoczesnym trendom w dziedzinie UX oraz UI. 

Zamiast przeładowania treścią dostajemy czytelne, spójne kolorystycznie sekcje. Oprócz tego, że łatwo wykonać przelew, dostęp do historii płatności nie wymaga żmudnych poszukiwań. Aplikacja jest responsywna na różnych urządzeniach mobilnych - a więc dostosowana nie tylko do smartfonów, ale też każdego tableta. Do najważniejszych opcji użytkownik swobodnie sięga kciukiem, w tak zwanym “thumb zone”, co, niestety, nie jest jeszcze standardem. Miłe zaskoczenie. Aplikacja również została zaprojektowana na czytelnej siatce, a przyciski w większości odpowiadają standardowym wymiarom, czyli 44 x 44 - rozmiarowi, który jest uznawany jest za najwygodniejszy do wciśnięcia na ekranie. 

Są dwa główne powody, dla których “klika się” swoją aplikację bankową: aby sprawdzić stan konta i wykonać przelew. W mBanku saldo to pierwszy widoczny element po zalogowaniu. Od momentu wyboru aplikacji na ekranie głównym do wykonania przelewu do ustalonego odbiorcy wystarczą zaledwie trzy kliknięcia. Najważniejszy przycisk - “wyślij przelew” - zajmuje praktycznie całą szerokość ekranu i ma kontrastowy, przykuwający wzrok kolor. 

Podążanie za trendami

Personalizacja została uznana za jeden z najważniejszych trendów w bankowości 2020 r. W testowanej aplikacji użytkownik decyduje o tym, czy chce widzieć miesięczne podsumowania wydatków na ekranie głównym, oznaczać poszczególne transakcje odpowiednimi kategoriami, czy skorzystać z innych usług finansowych. Do pełnej personalizacji - najlepiej takiej, która wykorzystuje analitykę - jeszcze sporo brakuje. 

Warto wspomnieć, że mBank, podobnie jak fintech Monese, poszedł za ciosem i postanowił eksperymentować z nową formą. Od niedawna oferuje użytkownikom pionowe, minimalistyczne karty płatnicze.

Projekt w światowej czołówce aplikacji - PKO

Jeśli chcesz obrazić bankiera, powiedz mu, że polska bankowość jest zacofana. Kolejne konkursy udowadniają, że to niesprawiedliwie przyklejona łatka. Aplikacja IKO podlegająca PKO Bankowi Polskiemu została mianowana najlepszą bankową aplikacją… na świecie. I to aż dwukrotnie! Z tego rozwiązania korzystają 4 miliony użytkowników.

Przy okazji testów staje się jasne, dlaczego. Przez przejrzysty interfejs utrzymany w stonowanej kolorystyce dotrzemy do wszystkich najważniejszych funkcji. Wprowadzono kilka usprawnień. Płatności są łatwiejsze, gdy wystarczy zeskanować kod do natychmiastowego zapłacenia należności. Projekt IKO nie zakłada mikrointerakcji, animacji, ani nie jest zbyt ozdobny. Nie dlatego, że zabrakło koncepcji - od początku założono, że aplikacja ma wzbudzać duże zaufanie każdej grupy wiekowej. Bardziej, niż w przypadku innych banków aplikacja koresponduje z wersją desktopową konta bankowego. Jest bez porównania czytelniejsza dla starszych użytkowników. Naprawdę, z mobilnej bankowości korzystają nie tylko millenialsi. 

Najczęściej wybierane opcje, takie jak wykonanie przelewu, zaznaczono kontrastowym, granatowym kolorem. Rozmiar przycisków nie sugeruje tu hierarchii wyboru akcji. Jeszcze przed sprawdzeniem spodziewaliśmy się zastosowania standardowego hamburger menu, umieszczonego w lewym górnym rogu. To typowa techniką w przypadku, gdy stawiamy na bezpieczny design, czytelny dla każdego typu odbiorców. 

Crédit Agricole - francuska elegancja i… dark mode, nim to było modne

Messenger, iOS, Slack… - ciemny tryb interfejsu staje się obowiązkowym elementem aktualizacji kolejnych aktualizacje systemów i aplikacji. Aplikacja mobilna banku Crédit Agricole przejawia zupełnie inne podejście do projektowania UI niż aplikacja IKO. Łatwiej wymienić różnice niż nieliczne podobieństwa do wersji desktopowej.

Półprzezroczyste przyciski, elegancki i minimalistyczny design ikon, mikrointerakcje i mikroanimacje, jakie występują przy przesuwanych menu - to wszystko sprawia, że gdy przyzwyczaimy się do obsługi, staje się ona przyjemnością. Wcześniej nieco zmyli starszych lub mniej obeznanych z podejściem mobile-first użytkowników. 

Zaawansowane opcje ukryto w interfejsie, przez co aplikacja tylko pozornie sprawia wrażenie najmniej rozbudowanej. Co ciekawe, Credit Agricole do niczego nie zmusza swoich klientów. Zarówno opcja wykonania przelewu, jak i historia, książka odbiorców czy opcja założenia lokaty mają takie same rozmiary oraz kolorystykę. Jedynym wyróżniającym się elementem w hamburger menu jest opcja “moje produkty”  - uznana za najważniejszą, a więc łatwiejszą do znalezienia. Gdyby bank ułatwił jeszcze dostęp do wysoko umiejscowionych na ekranie funkcji, aplikację można by obsługiwać jedną ręką. 

Klucz do sukcesu to udany projekt UX/UI

Wkraczamy w niezwykle intensywny i ciekawy okres dla fintechu. Możemy przebierać w dziesiątkach różnorodnych podejść do tworzenia aplikacji mobilnych usług bankowych, obserwować pionierów na rynku, którzy w ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy tworzą wielomilionowe imperium, i kreować doświadczenia użytkowników doskonale skrojone do ich potrzeb. Mamy możliwość zamiany dotychczas nieprzyjemnego, powodującego frustrację i stres przeżycia, jakim było obcowanie z bankami, w przyjemny element codzienności. Taki, który doskonale dopełnia styl życia nowoczesnego odbiorcy. 

Bo w końcu - czy nie to właśnie projektowanie pozytywnych przeżyć użytkownika stanowi istotę dobrego UX oraz UI designu...?

Most viewed


Never miss a story

Stay updated about Nextrope news as it happens.

You are subscribed

Co to jest Account Abstraction?

Karolina

10 lis 2023
Co to jest Account Abstraction?

Account abstraction (dosłownie "abstrakcja konta") to nowy sposób myślenia o tym, jak użytkownicy wchodzą w interakcję z blockchainami. Zamiast korzystać z tradycyjnych kont zewnętrznych (EOA), account abstraction pozwala użytkownikom tworzyć i zarządzać swoimi kontami za pomocą smart kontraktów. Ma to wiele potencjalnych korzyści, w tym zwiększone bezpieczeństwo, zwiększoną prywatność i większą elastyczność.

Mini - słowniczek

Co to jest Account Abstraction?

Account Abstraction to koncepcja, która w swej istocie ma na celu uproszczenie interakcji użytkownika z sieciami blockchain. Jest to podejście transformacyjne, które ma na celu ukrycie technicznych aspektów operacji blockchain przed użytkownikami końcowymi. Dzięki temu transakcje stają się tak proste, jak wysłanie wiadomości e-mail. Account Abstr. pozwala użytkownikom na interakcję z blockchainem bez martwienia się o szczegóły techniczne.

Czym różni się Account Abstraction od tradycyjnego sposobu?

W tradycyjnym modelu konta każdy użytkownik posiada EOA. EOA są kontrolowane przez klucze prywatne, które muszą być utrzymywane w tajemnicy w celu ochrony środków użytkownika. Abstrakcja kont pozwala użytkownikom tworzyć konta i zarządzać nimi za pomocą smart kontraktów.

Kontekst Historyczny

Podróż w kierunku abstrakcji kont rozpoczęła się wraz z pierwszą generacją technologii blockchain, charakteryzujących się "uniwersalnym" podejściem do zarządzania kontami. Bitcoin, na przykład, wprowadził koncepcję kont i transakcji w formie, która była dostępna dla osób obeznanych z technologią, ale pozostawała kłopotliwa dla laików. Ethereum rozszerzyło to, wprowadzając smart kontrakty, które otworzyły drzwi do programowalnych transakcji, ale nie zmieniły podstawowej struktury konta. Pomysł abstrakcji konta był omawiany w społeczności Ethereum od kilku lat jako część różnych propozycji ulepszeń Ethereum (EIP), w szczególności jako funkcja, która może zostać potencjalnie wdrożona w Ethereum 2.0. Jest to bezpośrednia odpowiedź na potrzebę bardziej wszechstronnego i zorientowanego na użytkownika projektu, który może zaspokoić szerszą publiczność i pobudzić powszechne przyjęcie technologii blockchain.

Aspekty Techniczne Account Abstraction

Abstrakcja konta nie jest jedynie teoretyczną konstrukcją, ale innowacją techniczną z określonymi mechanizmami leżącymi u podstaw jej działania. Zasadniczo zmienia ona sposób, w jaki transakcje są inicjowane i wykonywane w sieci blockchain.

Jak działa Account Abstraction?

W tradycyjnych modelach blockchain inicjowanie transakcji polega na podpisaniu transakcji przez konto zewnętrzne (EOA) za pomocą klucza prywatnego. Transakcja ta jest następnie transmitowana do sieci w celu walidacji i włączenia do łańcucha bloków. Abstrakcja kont zastępuje jednak ten proces bardziej elastycznym. Tutaj każde konto jest smart kontraktem, a transakcje są wiadomościami wysyłanymi za pośrednictwem tych kontraktów. Te smart kontrakty mogą kodować złożone zasady walidacji transakcji, wykraczające poza to, co mogą zrobić EOA, takie jak wymagania dotyczące wielu podpisów lub transakcje warunkowe oparte na określonych wyzwalaczach.

Techniczne sedno abstrakcji kont leży w zdolności smart kontraktu do definiowania własnych warunków realizacji transakcji. Oznacza to, że konta użytkowników mogą mieć unikalne protokoły bezpieczeństwa lub zautomatyzowane operacje bez konieczności rozumienia przez użytkownika bazowego kodu smart kontraktu.

Jesteś zainteresowany najnowszymi technologiami w obszarze blockchain? Koniecznie przeczytaj artykuł "Top Zero-Knowledge Proof Projects to watch in 2023".

Zalety Account Abstraction

Konsekwencje abstrakcji kont są głębokie, oferując szereg korzyści, które mogą poprawić wrażenia z korzystania z blockchain zarówno dla użytkowników, jak i programistów.

Lepszy UX

Jedną z najważniejszych zalet abstrakcji kont jest poprawa doświadczenia użytkownika. Abstrahując od złożoności zarządzania kluczami i regułami transakcji, zapewnia bardziej intuicyjny interfejs dla użytkowników.

Ulepszone funkcje bezpieczeństwa

Abstrakcja kont pozwala również na wdrożenie zaawansowanych środków bezpieczeństwa. Ponieważ każde konto może zdefiniować własną logikę, użytkownicy mogą dostosować ustawienia zabezpieczeń do swoich konkretnych potrzeb. Na przykład, można skonfigurować konto, które wymaga dodatkowej weryfikacji dla transakcji przekraczających określoną wartość lub ogranicza wypłaty do określonych adresów.

Przyszłe implikacje

Przyszłe implikacje abstrakcji kont są ogromne. W miarę dojrzewania technologii, może ona stać się standardową cechą sieci blockchain, potencjalnie czyniąc obecne rozróżnienie między kontami użytkowników a smart kontraktami nieaktualnym. Może to doprowadzić do nowej fali aplikacji blockchain, które są zarówno potężne, jak i dostępne, przybliżając nas do wizji technologii blockchain jako płynnej części codziennego życia.

Wyzwania

Ograniczenia techniczne

Jednym z głównych wyzwań technicznych abstrakcji konta jest jej integracja z istniejącymi protokołami blockchain. Obecne sieci są zoptymalizowane pod kątem modelu EOA, a wprowadzenie nowej struktury konta wymaga znaczących zmian w podstawowym protokole. Obejmuje to modyfikacje sposobu propagacji transakcji w sieci, sposobu obliczania opłat za gaz oraz zarządzania stanem łańcucha bloków. Zapewnienie, że zmiany te nie wpłyną negatywnie na wydajność lub bezpieczeństwo sieci, wymaga starannego planowania i szeroko zakrojonych testów.

Kompatybilność z obecnymi systemami

Kolejną kwestią jest kompatybilność konta abstr. z rozległym ekosystemem istniejących aplikacji i usług blockchain. Portfele, giełdy i inne usługi zostały zbudowane wokół tradycyjnego modelu konta. Przejście na model abstrakcji konta będzie wymagało od tych usług aktualizacji infrastruktury, co może być złożonym i zasobochłonnym procesem. Ponadto istnieje potrzeba standaryzacji w całej branży, aby zapewnić, że różne implementacje abstrakcji konta mogą ze sobą płynnie współpracować.

Podsumowanie

Abstrakcja konta stanowi znaczący krok naprzód w dążeniu do bardziej przyjaznego dla użytkownika doświadczenia blockchain. Usprawniając proces transakcji i oferując ulepszone funkcje bezpieczeństwa, acc abstraction ma potencjał, aby uczynić technologię blockchain bardziej dostępną dla szerszego grona odbiorców. Jednak droga do szerokiego

Key Takeaways

Najlepsze projekty na Arbitrum w 2023

Karolina

02 paź 2023
Najlepsze projekty na Arbitrum w 2023

Sfera blockchain i kryptowalut jest świadkiem nieustającej fali innowacji. Wśród tych postępów, rozwiązania skalowania warstwy 2 okazały się być przełomowe, szczególnie dla Ethereum. Jednym z takich rozwiązań warstwy 2, które przyciągnęło ogromną uwagę, jest Arbitrum. Dzięki swojej zdolności do ułatwiania skalowalnych inteligentnych kontraktów, stało się ono hotspotem dla nowatorskich projektów kryptowalutowych. W tym artykule omówimy 5 najlepszych projektów kryptowalutowych na Arbitrum w 2023 r., które kształtują przyszłość zdecentralizowanego świata.

Dlaczego projekty na Arbitrum?

Zanim zagłębimy się w listę, ważne jest, aby zrozumieć, co sprawia, że Arbitrum jest atrakcyjną platformą dla programistów i innowatorów.

Skalowalność. Arbitrum znacznie zwiększa przepustowość sieci Ethereum. Pozwala to projektom działać wydajniej i obsługiwać większe wolumeny transakcji.

Kompatybilność. Oferuje płynną kompatybilność z Ethereum, co oznacza, że programiści mogą korzystać z istniejących narzędzi i aplikacji bez większych modyfikacji.

Bezpieczeństwo. Dziedzicząc model bezpieczeństwa Ethereum, Arbitrum zapewnia, że projekty na nim zbudowane są tak samo bezpieczne, jak te na samym Ethereum.

Obniżone opłaty za gaz. Użytkownicy i deweloperzy mogą czerpać korzyści ze zmniejszonych kosztów transakcji, dzięki czemu wdrażanie i interakcja z aplikacjami są bardziej opłacalne.

Najlepsze projekty na Arbitrum w 2023

Podczas odkrywania świata Arbitrum, niektóre projekty wyraźnie wybiły się ponad resztę. Niezależnie od tego, czy chodzi o innowacyjne rozwiązania, zaangażowanie użytkowników czy czystą użyteczność, są to nazwy, które nadają ton przyszłości.

GMX

GMX jest zdecentralizowaną, wieczystą giełdą, która jest głęboko zintegrowana z ekosystemem Arbitrum. Umożliwia ona bezproblemowy handel on-chain dla kilkunastu tokenów, takich jak BTC, ETH, AVAX i UNI. Dzięki błyskawicznemu wzrostowi, GMX jest obecnie najczęściej używaną giełdą DeFi na Arbitrum.

ZyberSwap (ZYB)

Zbudowany na blockchainie Arbitrum, ZyberSwap jest zdecentralizowaną giełdą (DEX), która posiada automatycznego animatora rynku (AMM) i oferuje niskie opłaty za wymianę aktywów kryptograficznych. Jest znana z zapewniania jednych z najbardziej kuszących nagród w całej sieci Arbitrum za staking i yield farming, co czyni ją popularnym wyborem wśród użytkowników DeFi. Platforma jest w całości poświęcona decentralizacji i aktywnemu udziałowi społeczności, a wszystkie istotne zmiany są określane w drodze głosowania zarządczego.

Jeśli chodzi o dystrybucję tokenów, ZyberSwap zdecydował się na uczciwą strategię uruchamiania, aby zapewnić wszystkim użytkownikom równe szanse na uzyskanie tokenów. Ponadto platforma została poddana rygorystycznemu audytowi bezpieczeństwa i jest obsługiwana przez Solidproof. Ta relacja nie tylko zapewnia dostęp do ich wiedzy specjalistycznej, ale także korzysta z bezpłatnych procedur audytu i KYC dla nowych projektów. Podsumowując, ZyberSwap to bezpieczny i zorientowany na użytkownika DEX, który przeciera szlaki w szybko rozwijającym się ekosystemie Arbitrum.

VELA Exchange

Vela Exchange, wysokiej jakości zdecentralizowana giełda na Arbitrum, zapewnia profesjonalną platformę handlową obsługującą wiele kryptowalut. Platforma została stworzona przy użyciu Dexpools, zdecentralizowanego systemu handlu OTC opartego na puli płynności.

Wraz z niedawnym ogłoszeniem wersji Beta, Vela Exchange zyskała na popularności na Arbitrum, osiągając łączny wolumen transakcji w wysokości około 5 miliardów USD. Co imponujące, giełda przyczyniła się do ponad 10% aktywności Layer 2 w łańcuchu. Pokazuje to zaangażowanie i zaufanie społeczności do tej wieczystej wymiany.

Vela zapewnia giełdę, na której klienci mogą ustanawiać pozycje handlowe na aktywach syntetycznych z dźwignią do 100x. Platforma obejmuje stablecoina wspieranego przez USDC.

Camelot

Ze względu na skoncentrowane na ekosystemie i kierowane przez społeczność podejście do zdecentralizowanej wymiany (DEX) i zapewniania płynności, Camelot (GRAIL) jest jednym z najbardziej obiecujących projektów na Arbitrum w 2023 roku. Koncentrując się na komponowalności, Camelot oferuje wysoce wydajną i konfigurowalną platformę z dostosowanym podejściem. Camelot, bogaty w funkcje AMM, oferuje konfiguracje puli unikalnie dostosowane do konkretnych par handlowych. Wdrażając nowe podejście do płynności przy użyciu niezamiennych pozycji stakowanych, dodaje dodatkową warstwę do tradycyjnych tokenów LP i zapewnia więcej korzyści użytkownikom i protokołom.

Bezzezwoleniowy charakter Camelot umożliwia projektom bezpośrednie angażowanie się w protokół, bez konieczności zatwierdzania lub ingerencji ze strony zespołu. Zapewnia to pełną kontrolę nad motywowaniem i zarządzaniem płynnością. Podwójny system tokenów składający się z natywnego płynnego tokena GRAIL i niezbywalnego tokena zarządzania xGRAIL przyczynia się do solidnej kontroli nad przepływem podaży na rynku. Promują one długoterminową stabilność.

Radiant

Radiant Capital, platforma oparta na protokole pożyczkowym Arbitrum, ma na celu przekształcenie się w międzyłańcuchową platformę pożyczkową. Pozwoli to użytkownikom na interakcję z różnymi blockchainami podczas pożyczania i udzielania pożyczek na jednej platformie.

W każdej głównej sieci użytkownicy mogą deponować główne aktywa i pożyczać różnorodne aktywa obsługiwane przez wiele łańcuchów. Głównym celem Radiant jest konsolidacja rozdrobnionej płynności rozproszonej obecnie w 10 największych alternatywnych warstwach.

Obecnie posiadając najwyższy TVL na Arbitrum, Radiant Capital pozycjonuje się jako wiodąca platforma pożyczkowa.

Podsumowanie - Projekty na Arbitrum

Trajektoria wzrostu Arbitrum jest imponująca. Wraz z rosnącym ekosystemem projektów ustanawiających swoją obecność na tym rozwiązaniu warstwy 2, przyszłość wydaje się obiecująca. Wspomniane wyżej projekty to tylko wierzchołek góry lodowej, reprezentujący niewielki ułamek potencjału. Wraz z rozwojem sfery zdecentralizowanych rozwiązań, będą pojawiać się innowacje i możliwości na platformach takich jak Arbitrum.