Z perspektywy dalszego rozwoju projektów NFT to właśnie branża sportowa może okazać się jedną z najważniejszych. Od rzadkich przedmiotów kolekcjonerskich po prawa do głosowania w kwestiach klubowych - NFT rewolucjonizują zaangażowanie fanów.
Co znajdziesz w artykule?
- Czym są tokeny NFT?
- Zastosowanie NFT w branży sportowej
- Zupełnie nowy poziom zaangażowania fanów
- NFT w sporcie, a metaverse
Token to fragment danych zapisywany na Blockchainie. Tokeny dzielą się na 2 główne typy: wymienialne (fungible) i te niewymienialne (non-fungible) - przedmiot niniejszego artykułu. Niewymienność w tym przypadku oznacza, że tokeny te nie mogą podlegać równorzędnej wymianie ze względu na ich nieodłączne właściwości. Tak samo jak nie można wymienić lodówki na maszynę do pisania i odwrotnie.
Rozwój aktywów cyfrowych
Pomimo, że tokeny NFT początkowo cieszyły się niezwykle ograniczoną popularnością na rynku masowym, dzisiaj reklamowane są na bilbordach, stadionach, w mediach i usługach. Znaczący wpływ na wzrost świadomości publicznej miało pojawienie się gry „Cryptokitties”, w której gracze mogą hodować i zbierać wirtualne koty. Gra zebrała przeszło 12 milionów dolarów w samych inwestycjach, a niektóre „koty” zostały sprzedane za ponad 150 tysięcy dolarów za sztukę.
Ponadto „Cryptokitties” utarło szlak dla rozwoju nowego standardu tokenów na Blockchainie Ethereum - ERC-721. Do dzisiaj jest to jeden z najpopularniejszych standardów wykorzystywanych przy emisji NFT.
Przestrzeń NFT w skrócie
Na dzisiejszym rynku tokeny NFT znajdują swoje zastosowanie w zróżnicowanych branżach - od sztuki cyfrowej, przez muzykę i gry, aż po finalną granicę wirtualnej rzeczywistości, Metaverse. Rosnąca popularność tokenów NFT wynika w dużej mierze z faktu, iż zapewniają one nową alternatywną formę własności, umożliwiając kupującym posiadanie przedmiotów cyfrowych bez konieczności wchodzenia w kompromis z platformami medialnymi. Taka własność wygasa dopiero wtedy gdy właściciel zdecyduje się sprzedać przedmiot. Ponieważ NFT tworzone i zapisywane są za pomocą Blockchain, ich historia i autentyczność mogą być autoryzowane w niepodważalny sposób.
Zdaniem wielu potencjał NFT może mieć charakter transformacyjny. Wraz z rozwojem gospodarek DLT i wzrostem ich znaczenia dla kluczowych graczy inwestycyjnych, nastąpi zwrot w kierunku zdecentralizowanego finansowania. Tokeny, a wśród nich NFT, są „siłą napędową tego nowego systemu” (Tech Crunch).
Dokąd zabiorą nas NFT?
W standardowej gospodarce sport jest jednym najważniejszych biznesów. Zgodnie z szacunkami agencji konsultingowej Kearney branża ta jest obecnie warta około 620 miliardów dolarów i rośnie szybciej niż globalny PKB. Czyni ją to kuszącym celem dla łaknących fortuny. Wytworzona wartość i oferowane przez nią perspektywy sprawiają, że to, co na pierwszy rzut oka wydaje się dziwną „współpracą”, jest jedynie naturalnym krokiem w tworzeniu wartości przyszłych wdrożeń. Nasuwa się pytanie, jak działa ta współpraca i jak NFT mogą zwiększyć zaangażowanie fanów sportu?
Jak NFT mogą zwiększyć zaangażowanie fanów?
W konwencjonalnym, fizycznym świecie istnieje wiele sposobów na zaangażowanie się w sport i otaczający go przemysł rozrywkowy. Niektórzy kupują gadżety i ubrania, inni w przenikliwym mrozie czekają na autograf swoich bohaterów, a niektórzy przeznaczają czas i środki na przedmioty kolekcjonerskie, na przykład panini, kultową Włoska grę karcianą. Niewątpliwie nostalgia i psychologiczne niuanse napędzają branżę sportową. Jednak ta nieco przewrotnie stara się dziś zaprzęgać innowacyjne rozwiązania technologiczne w celu zwiększenia udziału kibiców. Potwierdzają to najnowsze przykłady z najpopularniejszych dyscyplin sportowych.
Dlaczego fani sportu interesują się NFT?
Wykorzystanie NFT w branży sportowej w dużej mierze skupia się intensyfikacji relacji na linii fan-klub. Dzięki NFT przedmioty kolekcjonerskie lub karty graczy z łatwością mogą stać się wirtualne, nie tracąc przy tym swojej unikatowości. Co pozwala fanom na przykład zbierać i wymieniać się wyjątkowymi momentami z rozgrywek jako kartami kolekcjonerskimi zapisanymi na Blockchain. Takie tokeny mają swoje poziomy rzadkości, które wpływają na ich wartość. Niektóre z nich z nich już momencie wejścia na rynek osiągają ceny tysiąca dolarów. Przekłada się to na ekscytację fanów, tak jak przez dziesięciolecia miało to miejsce w środowisku niewirtualnym. NFT dają fanom szansę, żeby nabyć unikatowy cyfrowy przedmiot związany ze swoim ulubionym sportowcem.
Przykładem takiego projektu jest stworzona przez Dapper Labs platforma NBA Top Shot. Na jej giełdzie NFT cena wywoławcza za serię wsadów Ja Morantn’a osiągnęła własnie pułap 475 tysięcy dolarów. Natomiast legendarna 32 Lebron James’a sprzedana została za 535 tysięcy, legendarne 59 Derricka Rose'a jest obecnie wyceniane na 1 milion dolarów.
Gdzie nowe technologie spotykają się z fanami
Lista ciągnie się dalej. NFT dają fanom gwarancję, że karta staje się niewymienialną jednostką danych, co oznacza, że posiada ona pieczęć autentyczności zatwierdzoną przez Blockchain, co usuwa możliwość oszustwa lub błędu. Dzięki czemu kibic może bezpiecznie handlować, a sportowiec stworzyć nowe źródło dochodu. Dla przykładu Rob Gronkowski wprowadził niedawno na rynek swój spersonalizowany zestaw kart cyfrowych, które pokazują go w akcji. Pomimo, że zobowiązany był do usunięcia elementów mogących naruszać prawa do zdjęć, na sprzedaży zarobił prawie 2 miliony dolarów.
Zaangażowanie fanów wkracza na nowy poziom
Odkładając na bok biznesową optykę, NFT przede wszystkim zachęcają sportowców do zredefiniowania ich relacji z publicznością. Na przykład dzięki wypuszczeniu ekskluzywnych treści związanych z karierą lub nagród dla najwierniejszych fanów pod postacią osobistych wizyt, kontaktów online, prezentów itp. Na tym etapie jest to hipotetyczna wizja, ale przeprowadzona prawidłowo, może zbliżyć trybuny do boiska, co stanowi odwieczne marzenie każdego kibica.
Fantazyjne ligi sportowe
W niektórych przypadkach NFT mogą być również używane w projektach fantasy sports league, gdzie każdy NFT reprezentuje gracza, który może być częścią drużyny biorącej udział w rozgrywkach trwających cały sezon. W Fantasy League, platformie e-sportowej, w której użytkownicy zakładają własne drużyny w oparciu o istniejące kluby, NFT radykalnie zmieniły sposób, w jaki obecnie odbywają się cyfrowe interakcje związane ze sportem.
Natomiast na platformie Sorare użytkownicy tworzą składy za pomocą kart NFT, które posiadają. Kiedy gracze zdobywają punkty na boisku, użytkownicy wygrywają prawdziwe pieniądze.
Mecz w Rosji przyniósł Andersonowi nagrodę w wysokości 0,25 ETH (obecnie wartą około 500 USD) oraz dodatkowe NFT – więcej kart graczy – teraz warte ponad 2000 USD. Sorare nieustannie rozdaje takie nagrody. „Od razu dostrzegłem potencjał”, mówi Anderson. „To jest ekscytujący i wciągające, a przede wszystkim pozwala mi wygrywać NFT i ETH dzięki mojej pasji do piłki nożnej i sportu”. Anderson jest częścią wysoce zaangażowanej grupy fanów piłki nożnej (120 000 aktywnych użytkowników miesięcznie), którzy mają obsesję na punkcie Sorare – uzależniającej mieszanki fantasy football, kolekcjonowania oraz handlu kryptowalutami. Uwielbia to tak bardzo, że założył The Sorare Podcast, w którym goście dołączają do niego, aby przyjrzeć się bliżej strategii.
Ubrania jako produkty cyfrowe
O krok przed przedmiotami kolekcjach znajduje się garderoba. Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek moda i sport stają się synonimem. Nike stało się dominującą siłą w odzieży ulicznej obok marek takich jak Puma, Adidas i Champion. Kupowanie odzieży sportowej to modowa deklaracja, którą NFT zaczynają wprowadzać w formie cyfrowej. Na przykład Gucci Virtual 25 odwzorowuje projekt buta, który może być używany tylko w rzeczywistości rozszerzonej.
Gracze (w tym sportowcy) kupują „skórki”, aby nadać sobie niepowtarzalny wygląd, taki, który ich wyróżnia. Dzieje się tak już od 2012 roku, więc idea nie jest niczym nowym. Do tej pory branża skupiała się stosunkowo podstawowym sprzęcie i pamiątkach, ale wraz z tworzeniem metaverse na stole pojawia się znacznie więcej możliwości.
Jak pierścień mistrzostw stał się cyfrowym zasobem?
15 lat od pierwszej chwały w Miami Heat, NBA upamiętniło to wydarzenie kolekcją NFT, w której wirtualne pierścienie mistrzostw wraz z banerami i flagami były oferowane na specjalnie stworzonej platformie cyfrowej. Natomiast w piłce nożnej ACF Fiorentina dostarczyła specjalną edycję koszulek z okazji ich 95-lecia. 95 limitowanych koszulek dostępnych było zarówno materialnie jak i w formie cyfrowej. Projekt prowadzono z wykorzystaniem Genuino - platformy na której fani mogą kupować cyfrowe kolekcje, certyfikowane przez technologię Blockchain.
Podejmowanie decyzji w klubach sportowych
W Japonii kluby piłkarskie przyjmują model tokenowy, aby wspólnie z fanami zarządzać strukturami organizacyjnymi i umowami sponsorskimi. YSCC Yokohama ogłosiło, że od początku maja wyemitowało pół miliona dolarów w zbywalnych tokenach, które zapewniają fanom możliwość głosowania w sprawach takich jak projekt munduru czy wybór zawodnik tygodnia, udział w przedmeczowych spotkaniach z personelem i dostęp do puli biletów VIP.
W Turynie stadion Juventusu, Allianz, puszczał „Song 2” Blur za każdym razem, gdy „vecchia signora” strzelili gola. Było to możliwe, ponieważ tak właśnie zdecydowali fani na platformie Blockchain o nazwie Socios.com. Platforma ta sprzedaje tokeny, a im więcej posiadasz, tym silniejsze są Twoje uprawnienia do głosowania. Założyciel Arthur Dreyfus podkreśla globalność piłki nożnej i to, jak mechanizm Blochcain pozwala fanom, na całym świecie, pozostać częścią wydarzenia. Jest to szczególnie ważne w czasach pandemii Covid.
Teoretycznie piosenkę graną na stadionie Olimpico di Roma czy Rajko Mitić w Belgradzie mogliby wybierać fani w Indiach, a nawet na Mauritiusie. Bez ograniczeń – globalna inkluzywność gra tu pierwsze skrzypce. Warto jednak zwrócić uwagę, że takie organizacje prowadzone są przez profesjonalistów, więc pewne granice muszą być jasno podkreślone. Fani nadal pozostaną jedynie fanami, jednak nie oznacza to, że nie mogą mieć swojego kawałka tortu.
Zaangażowanie fanów poprzez NFT a metaverse
Badania przeprowadzone przez Deloitte przewidują, że do początku 2023 r. już ponad 5 milionów fanów sportu nabędzie NFT lub otrzyma je w prezencie. Istnieje wiele przekonujących dowodów na to, że zaangażowanie fanów zostanie wzmocnione przez aktywność poza sportem. Sztuka, muzyka i gry są tym co co początkowo będzie napędzać rozwój NFT, ale sport, z miliardami fanów na całym świecie, również będzie miał w tej kwestii sporo do powiedzenia.
Choć kupowanie treści cyfrowych może wydawać się dziwne, musimy zrozumieć, że jest to nowe zjawisko, pewnego rodzaju osobliwość. Jednak nadejście kultury graczy pozwala to zmienić. Tylko w drugim kwartale 2020 roku amerykańscy konsumenci wydali około 1 miliarda dolarów na treści związane z grami. Do końca 2022 roku, zwłaszcza ze względu na lockdown spowodowany pandemią COVID, na takie zakupy zostaną przeznaczone miliardy dolarów. W tym kontekście możemy przewidywać, że liczba, rodzaj i funkcje tokenów będą wzrastać, i oczekiwać, że wejdą one do naszego codziennego życia na więcej sposobów, niż początkowo sądziliśmy. Branża sportowa może być jedną z pierwszych, które doświadczą tak radykalnej zmiany.